Samolot startuje o 0:15. Samolot cały wypełniony pasażerami. W drodze powrotnej przesypiamy prawie cały lot. Docieramy rano do Helsinek. Tu 1 godz 40 min oczekiwania i lecimy do Warszawy.
Warszawa wita nas piękną pogodą, ale tak tu zimno J.
PODSUMOWANIE
Trochę liczb…. może komus kiedyś się przydadzą:
- bilet lotniczy Finnair W-wa - Bangkok – cena za 1 osobę 2 810,20 zł (cena byłaby tańsza o 70 zł, ale brak karty kredytowej więc naliczono opłatę ). Zakup 09.08.2010r.
Plan lotu :
10.10.2010 Warszawa 20.05 - Helsinki 22.45 (czas przelotu 1 godz. 40 min )
Helsinki 23.40 – Bangkok 13.45 (czas przelotu 10 godz. 05 min )
18.10.2010 Bangkok 00.15 – Helsinki 6.40 (czas przelotu 10 godz. 25 min )
Helsinki 8.20 – Warszawa 9.00 (czas przelotu 1 godz. 40 min )
- wiza – do 31.03.2011 bezpłatna. Wniosek, zdjęcie i paszport składa się w Ambasadzie Tajlandii w Warszawie przy ul Willowej 7 od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-12.00. Paszport musi być ważny co najmniej 6 m-cy. Wniosek złożony w czwartek, a odbiór wizy w poniedziałek.
- ubezpieczenie – zakupione na stronie http://www.signal-iduna.pl/ 23 września 2010r. najdroższa wersja „Super II” 92,26 zł .
- hotel Tawana, pokój Superior ze śniadaniem za okres 11-16.10.2010 (5 nocy) dla 2 osób – 160 euro tj. 656 zł rezerwowany z niemieckiego biura Meier’s Weltreisen http://www.meiers-weltreisen.de przez stronę www.wakacje24.pl . Biuro dało nam gratis 1 kolacje. Za ten sam okres, taki sam pokój ze śniadaniem na stronach internetowych pokój kosztował : agoda.pl 1 367,09 zł, booking.pl 1314.15 zł, hotels.com 1 308,23 zł. Zakup 23.09.2010
PODZIĘKOWANIA
- www.wakacje24.pl za cierpliwość i pomoc przy zakupie noclegu. Już kilka razy korzystałam z ich pomocy i polecam wszystkim.
- dla Pandanus S.J. Travel za opiekę, pomoc. Przesympatyczni - Sue i Jacek byli naszymi przewodnikami po Tajlandii, opowiadali o kraju wiele ciekawostek, których raczej nie znajdziecie w przewodnikach. Dzieki nim nasze wszystkie wycieczki były komfortowe. www.pandanus.pl

a ja dziękuję pięknie za relację ;)
czuję trochę niedosyt, jak zawsze po obejrzeniu super fotek i przeczytaniu ciekawostek ze świata :)